niedziela, 31 maja 2015

Cudownie zobaczyć Olinka takiego radosnego i uśmiechniętego <3 prawda?

Jak widzicie Oli spędził z rodzicami wspaniały dzień :)
Jutro o 13 mama Olivierka będzie dzwonić do kliniki... Wtedy będzie wszystko wiadomo.
Proszę Was trzymajcie mocno kciuki, żeby było to jak najlepsze wiadomości.....

A przy okazji tymi ślicznymi zdjęciami Olinka witamy 800 osobę na fb! Dziękujemy każdemu z osobna, za to że nie jest obojętny na los Oliviera....
Może dla Was Oli jest jednym z tysięcy chorych dzieci, ale dla rodziców jest ich jedynym, ukochanym skarbem, o którego walczą z całych sił....



sobota, 30 maja 2015

Miało być wszystko dobrze, ale niestety.... znowu pod górkę....

Pisałam Wam ostatnio, że chemia sprowadzana dla Olinka przez import docelowy już jest i czeka..... okazało się, że jednak nie! Nie ma jeszcze nawet odpowiedzi z MZ............
Lekarze nie wiedzą do końca co mają zrobić... chcą podać Olivierkowi kolejną chemią dodatkową tą, którą miał ostatnio... a ona zrobiła tyle złego....

Miejmy nadzieję, że jednak szybko uda się sprowadzić tą chemię i Oli nie będzie musiał dostać kolejnej dodatkowej......

czwartek, 28 maja 2015

Dzisiaj mam dla Was trochę dobrych wieści od Olivierka:)

Nasz bohater czuje się dobrze, sterydy działają! Powoli wraca wszystko do normy, widać, że nic go nie boli, troszkę wychodzi na dwór.Jak pamiętacie Oli czekał na chemię, którą sprowadzono dla niego przez import. Chemia już na Olivierka czeka! Dzięki sterydom Olinkowi nie wypłukuje się już potas, magnez, sód i wapno z organizmu. Wyniki są dobre :) jutro zapadnie decyzja czy Oli dostanie chemię. Planowo miał dostać ją dzisiaj, ale nikt nie spodziewał się problemów z nadnerczem.

A z kolejnych pozytywnych wiadomości: z tarczycą jest już w porządku!

Trzymajcie mocno kciuki, żeby Olinuś dostał tą chemię i żeby do końca zniszczyła neuroblastome...

poniedziałek, 25 maja 2015






Zdjęcie od cancer FIGHTERS :)

A od Olinka nie za dobre wiadomości....
Oli jest w domku, puścili go bo nie ma miejsc w szpitalu. Niestety od środy codziennie musi jeździć do szpitala... Przez problemu z nadnerczem Oli może się odwodnić i codziennie musi mieć podawane elektrolity dożylnie...Po dzisiejszych badaniach okazało się, że nadnercze nie funkcjonuje w ogóle! Lekarze zastanawiają się co robić, bo Pani endokrynolog jest na urlopie, a nasz maluch potrzebuje pilnej konsultacji... Jeśli nadnercze nie zacznie pracować to Olivier będzie musiał brać sterydy na stałe Emotikon frown ale przecież musi być dobrze, prawda?

Proszę.... Trzymajcie mocno kciuki za Olinka! Musi być coraz lepiej... Małymi kroczkami do przodu... Po prostu musi! Olivierek już tyle się wycierpiał...


Zrzutka została zamknięta. Uzbieraliśmy razem 1010 zł! Za co wielkie DZIĘKUJEMY! A paczka już niedługo poleci do Olinka i na pewno sprawi mu wiele radości.


Gdyby ktoś jeszcze chciał coś podarować... Prezent, słodycze, karteczkę... Może wysłać na adres:
Olivier Huk
ul.Skrzydlata 25/3
54-129 Wrocław

piątek, 22 maja 2015

Depresja...

Miesiące spędzone w szpitalu, utrata beztroskiego dzieciństwa, zacięta walka o życie, chemia... zrobiły swoje... Z uśmiechniętego, radosnego chłopczyka, zrobił się smutny... Po rozmowie z neurologiem okazało się, że Oli ma DEPRESJE.

środa, 20 maja 2015

Jutro przed Olivierkiem kolejne badania...Nasz wojownik dalej w szpitalu, odpoczywa, ale miał siłę troszkę pobiegać :) dostaje sterydy więc apetyt dopisuje.
Badania... Jutro okulista i neurolog, bo z opisu tomografu wyszło, że Oli ma torbiel w główce z lewej strony. Lekarze mówią, że to może być nie groźne ale trzeba obserwować...

niedziela, 17 maja 2015

Jutro od rana wszyscy trzymamy mocno kciuki!
O 8 po Olivierka będzie karetka i jedzie na tomograf główki... Ja wiem, że będzie dobrze, nie ma innej opcji! Tylu Was kibicuje Olinkowi, że nie może być inaczej :)

sobota, 16 maja 2015

Nowy przyjaciel :)

Widzicie ten uśmiech? <3
To wszystko dzięki nowemu przyjacielowi Olinka! Dziś Olinka dostał ślicznego małego jorka :) jest bardzo szczęśliwy! Zaczął jeść, wyszedł dzisiaj nawet na troszkę na podwórko:)
Tak działa na niego ten mały przyjaciel!




Kochani!
Powstał wielki szum wokół sytuacji Olinka, ale w tym wszystkim warto przypomnieć jedno! To NIE jest wina lekarzy, ani Pani Profesor, że Olivier WYPADŁ Z PROTOKOŁU i NIE MA SZANS NA TERAPIĘ W POLSCE. Tu nie rządzą lekarze tylko neuroblastoma.... to ona rozdaje karty.... Olivier musiał mieć podaną dodatkową chemie, ponieważ zmiany nowotworowe cały czas się utrzymywały. Na mocniejszą chemie TVD - brak reakcji. Teraz czeka na kolejną. Dlatego wypadł z protokołu, ponieważ neuroblastoma się nie poddaje. I zapewniam Was, że nie byłoby tak jak piszecie, że gdyby było to dziecko jakiegoś lekarza to nie wypadło by z protokołu i byłoby leczone w Polsce... Nie, to dziecko również nie kwalifikowało by się do przeciwciał dostępnych w naszym kraju.

Nikt nie ma na celu tutaj nikogo obrażać, chodzi nam tylko o wyjaśnienie sprawy i jasną odpowiedz. Więc proszę Was nie obrażajmy nikogo, wiem, że czasami ponoszą emocje, ale takim sposobem niczego się nie dowiemy.... a możemy tylko zaszkodzić Olinkowi....

Karolina.



WIĘCEJ NA NBL POLSKA: (KLIK)



piątek, 15 maja 2015

Oli w szpitalu.

Oli w szpitalu... Od rana wymiotuje i bardzo złe się czuje...

AKTUALIZACJA: W poniedziałek Oli będzie miał robiony tomograf głowy, lekarze podejrzewają, że to wszystko przez jakieś zmiany w głowie... Oby nie!




czwartek, 14 maja 2015

Wiem, że czekacie na dobre wieści a ja bardzo chciałabym Wam je przekazać, ale.... u Olinka było już ok, można było pomyśleć, że wszystko idzie w dobrym kierunku, nie wymiotował, tylko dalej nie chciał jeść...Nie dawno znowu zaczęły się wymioty....
Nasz biedny bohater rano jedzie do kliniki, bo tak nie może być...
Miejmy nadzieję, że jutro lekarze coś zrobią a Oli nie będzie musiał tyle się męczyć :(
Trzymajcie mocno kciuki...



Zdjęcia Olinka z dziś, robione w dzień jak jeszcze nie wymiotował. Patrząc na niego jestem pełna podziwu dla jego SIŁY!

Jedno spojrzenie....


Czasami jedno spojrzenie... I nie możesz przejść obojętnie. Nie możesz przejść obojętnie obok tego małego dziecka. Tak było z Oliniem.

Znałam go od dawna, widziałam reportaż... Olivier miał przejść terapię w Polsce, super... Jakiś czas temu zauważyłam że potrzebują dla Olivierka krwi... Wtedy zobaczyłam rozpacz mamy. Olivier potrzebował płytek krwi, ich brakowało, a przecież nie mogło zabraknąć! I tak poznałam Magdę - jego wspaniałą mamę. Kilka dni później okazało się, że Olivier wypadł z protokołu! Nie ma szans na terapię w Polsce... Musi wyjechać do Włoch.

Brak odpowiedzi na chemie TVD, kolejna inna przed nim. Rodzice od tej chwili widzieli, że potrzebują ogromnych pieniędzy, aby dać swojemu ukochanemu synkowi większe szanse na życie....I to uczucie... Gdy wiesz, że życie twojego dziecka zależy od pieniędzy... Nie mogłam zostawić ich samych! Olivier to cudowny chłopczyk, patrząc na jego zdjęcia... nie widać chorego chłopca, widać wesołego, pełnego energii Olinka! Który walczy i się nie poddaje! Tak bardzo chce żyć... Rak odebrał mu beztroskie dzieciństwo, nagle domem stał się szpital... A on mimo wszystko jest tak wesoły!
Oli walczy, razem z nim rodzice, rodzina, bliscy, przyjaciele i ja.... Ale nie da rady bez Was! To Wy możecie podarować mu szansę na życie...

środa, 13 maja 2015

MAM NA IMIĘ OLIVIER...
MAM 3 LATKA...
.... I RAKA....
NEUROBLASTOMA IV ST.

MAM SZANSĘ WYGRAĆ!
MOJA SZANSA KOSZTUJE 40 TYS EURO 
I CZEKA NA MNIE WE WŁOSZECH.




wtorek, 12 maja 2015

Kim jest Olivier?




Olivier Huk właśnie skończył 3 latka.
Od kilku miesięcy walczy z groźnym przeciwnikiem - Neuroblastoma IV st.


Olinek przeszedł już bardzo wiele... ostatnim etapem leczenia ma być terapia przeciwciałami ANTY GD2, którą miał przejść w Polsce... 
Niestety wypadł z protokołu dostępnego w naszym kraju.
Chłopczyk będzie musiał wyjechać.... koszt terapii we Włoszech to 40 tys. euro.



Pomóc Olivierkowi można przekazując darowiznę na konto:

Fundacji „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową”
ul. O. Bujwida 42
50-368 Wrocław
Nr konta : 11 1160 2202 0000 0001 0214 2867
Tytułem: Olivier Huk