sobota, 29 sierpnia 2015

Hej kochani :)
Dziś krótko. U Olinka wszystko ok :) po chemii wyniki spadkowe ale nie jest źle!

Do Gliwic na megaterapie jedzie jednak 22 września, a nie 8. Później wraca do Wrocławia na autoprzeszczep, prawdopodobnie już w Przylądku Nadziei.

Wczoraj odwiedziła go telewizja :) efekty niedługo.



piątek, 21 sierpnia 2015

Oli od 15 dostaje chemię... Jak na razie wszystko jest ok, Olinek czuje się dobrze. Jutro o 19 wychodzi do domku :)

Chcielibyśmy podziękować z całego serca cioci Ani z USA za wspaniałą paczkę dla Olivierka :)!
DZIĘKUJEMY!!!



czwartek, 20 sierpnia 2015



Uwielbiam to zdjęcie! Taki mały łobuz Oli :)

Nasz Oli wrócił już do domku :) Wczoraj musiał jeszcze odwiedzić klinikę na Bujwida... Dostał rumień na twarzy i uczulenie po znieczuleniu. Wyszło to dopiero w drodze.

A dzisiaj okazało się, że jednak Oli dostanie jeszcze chemię, żeby nie było niemiłych niespodzianek. Olinek tak ślicznie zareagował na chemię, że nie możemy dopuścić do tego aby coś się rozwinęło. Zwłaszcza teraz! Gdy jest już prawie na wygranej pozycji!

Z pozytywnych wiadomości to znamy już termin megaterapii w Gliwicach. Oli z tatą jadą tam 8 września :) a później... od razu autoprzeszczep we Wrocławiu! Tak Oli zakwalifikowany do autoprzeszczepu! Wszystko idzie w dobrym kierunku :) coraz bliżej wyjazd do Włoch, wyjazd po życie i zdrowie... aby ostatecznie rozprawić się z neuroblastomą!

Także trzymajcie kciuki :)
Dziękuję, że jesteście z Olinkiem!

środa, 19 sierpnia 2015

Wczoraj miałam okazję poznać tego słodziaka :) jaki jest? Przede wszystkim szalony! Wszędzie go pełno, jest tu a za chwilę już gdzieś indziej, nie nadążysz!
Widział mnie pierwszy raz w życiu, a od razu poszedł ze mną sam na podwórko, ciągle coś opowiadał :) jakbyśmy się już dawno znali. Nawet się nie zorientowałam kiedy zamienił nasze kubki z piciem, stawiając przede mną swój pusty i mówiąc "o wypiłaś" :)
Na placu zabaw istne szaleństwo :) Oli chce tu, Oli chce tam! Dołączyła do nas też ciocia Paulina Szubińska-Gryz :)

Patrząc na Olinka nie widać po nim całkiem, że jest chory! Ma tyle energii ile nie widziałam już dawno u zdrowego dziecka! Żeby zrobić mu zdjęcia trzeba się nieźle namęczyć :) (Magda podziwiam!). Jest bardzo wesołym i uśmiechniętym dzieckiem, zachowuje się jak zdrowy 3 latek, tak samo chce się bawić, biegać... Tak samo jak każde zdrowe dziecko potrafi też "tupnąć nóżką" :)
Jest po prostu niesamowity! Tego nie da się opisać! To trzeba zobaczyć!






Oli już po badaniu MIBG wraca do domku:) tylko pendolino im uciekło!
Badanie wyszło DOBRZE!
Trochę świeci, oczodoły nadal, ale dużo mniej, potylica i kości udowe troszkę.... a reszty ciotka zapomniała. Ale jest dobrze! To najważniejsze :)
A tu jedno z wczorajszych zdjęć Olinka! O spotkaniu i o tym jaki jest Oli napisze więcej wieczorem. Teraz mogę powiedzieć jedno - chodząca energia!

AKTUALIZACJA: To czego ciotka zapomniała to już tylko miednica :)



sobota, 15 sierpnia 2015

Nasz Olinek ma się dobrze :)
Ostatnio zapomniałam napisać, że lekarze zdecydowali, że chemii już nie dostanie :) twierdzą, że już jej nie potrzebuje.
Oli ma już włoski, rzęsy i brwi :) W poniedziałek jedzie do Warszawy na bardzo ważne badanie! A we wtorek ja będę miała okazję go poznać :) szykujcie się na długi wpis po powrocie i mnóstwo zdjęć!

niedziela, 9 sierpnia 2015

Olinek czuje się dobrze, wyniki też super :) jutro jedzie z mamą do kliniki dowiedzieć się czy mają dla niego chemię, a jeśli nie to co dalej...18 sierpnia coraz bliżej, a co za tym idzie badanie MIBG! Baaardzo ważne, bo pokaże nam czy neuroblastoma wyniosła się już całkowicie z małego ciałka Olinka. Ja jestem pewna, że tak! Tyle już przeszedł, że nie może być inaczej!
Powiem Wam też, że tego 18 sierpnia jadę do Warsawy poznać osobiście Olinka i jego cudownych rodziców!

poniedziałek, 3 sierpnia 2015

Oli korzysta w czasu wolnego od szpitali i pięknej pogody :)
 Na zdjęciach Oli na wycieczce koło Karpacza :)
Później czekają go długie tygodnie spędzone w szpitalu.... :( najpierw Gliwice... i od razu wraca na autoprzeszczep.

Dziś nasz wojownik był na badaniach, wyniki super! Tylko brzuszek ostatnio coś często boli :( chyba za dużo tej chemii...
18 sierpnia coraz bliżej.... Jednak jesteśmy pewni, że wszystko będzie dobrze! Tyle Olinek się już nacierpiał, że nie może być inaczej!