niedziela, 31 stycznia 2016

Hej kochani :)

Dziś Oli musiał stawić się w Przylądku Nadziei, bo.... od jutra zaczyna radioterapię!!!! Wreszcie do przodu :) przed Olinkiem 14 naświetleń, od poniedziałku do piątku, czyli prawie trzy tygodnie, codziennie usypianie...

Z posiewu kontrolnego wyszło, że bakteria nadal się utrzymuje, do tego coś jeszcze i jakieś drożdżaki.... Oli musi dostać jeszcze antybiotyk dożylnie... ale są radę! Kto jak nie on? Najważniejsze, że może rozpocząć już radioterapie!

czwartek, 21 stycznia 2016

Hej kochani :)

 Długo nie było żadnych informacji od Olinka, ale to tylko dlatego, że sami nic nie wiemy i już się w tym gubimy.... Radioterapia przesunięta! Oli od jakiegoś czasu ma rozwolnienia... Mama Olinka zrobiła badania prywatnie i wyszła bakteria - klebsiella. Podczas kontrolnych posiewów w szpitalu wyszło to samo i jak się dzisiaj okazało jeszcze jedna bakteria... Jedna z nich odporna na antybiotyki.

Termin wyjazdu do Włoch też nadal nieznany... Wcześniej miał być luty, teraz marzec.

Oli za to ma się dobrze :) korzysta z czasu wolnego od szpitala, w domku z rodzicami i ukochanym pieskiem :)


czwartek, 14 stycznia 2016

Hej kochani :)

 Oli z rodzicami był wczoraj na planowaniu radioterapii. Startuje 26 stycznia! Przed nim 14 naświetleń (czyli trzy tygodnie)...i codzienne usypianie.

Okazało się, że Olinek będzie miał naświetlanie miejsce, w którym był guz, miednicę i cały kręgosłup.

Co do terapii Anty GD2 nie wiemy nic nowego... Cały czas wierzymy w to, że uda się zostać w Polsce i Oli będzie mógł przejść ją w Krakowie.

piątek, 8 stycznia 2016

Jest odpowiedź z Krakowa!

Dziś rano mama Olinka dostała telefon od Dr Ussowicza, że jest odpowiedź z Krakowa! Zmiany które świeciły na ostatnim MIBG zostały uznane za chorobę resztkową - Oli nie potrzebuje już żadnej chemii. W poniedziałek jadą na planowanie radioterapii, którą być może Olinek będzie mógł rozpocząć już w przyszłym tygodniu, przed nim 10 naświetleń.

Później, w okolicach 20 lutego.... przeciwciała Anty GD2. We Włoszech już o Olivierku wiedzą i na niego czekają, ale być może będzie to Kraków.... jeśli do tego czasu ruszy protokół LTI. Mamy wielką nadzieję, że tak właśnie się stanie....

wtorek, 5 stycznia 2016

Witajcie w Nowym Roku :)

 Długo się nie odzywaliśmy, bo niestety nic nowego nie wiemy..... Olinek z rodzicami czeka w domku na decyzje co dalej. Trzeci tydzień leci, a decyzji nadal brak...

 Lekarz prowadzący się zastanawia... czeka również na decyzję z Krakowa... Radioterapia nadal nie zaplanowana... Nic nie wiadomo.

Za to Oli czuje się super i w pełni korzysta z czasu spędzonego w domku. Dzisiaj był z rodzicami na podwórku, biegł, jeździł na sankach, rzucał się śnieżkami... Był po prostu w siódmym niebie!

Wyniki też ma super! Jedyne co to przyplątało się rozwolnienie, ale oprócz tego wszystko ok!