wtorek, 29 marca 2016

Dziś tak wyczekiwany dzień - 29 marca kiedy to Oli powinien rozpocząć badania kwalifikacyjne do terapii przeciwciałami.
Jakie było moje zdziwienie gdy zobaczyłam, że po 15 dzwoni Magda - mama Olinka. Niestety z niezbyt dobrymi wiadomościami... To czy Oli będzie mógł przystąpić do terapii stoi pod wielkim znakiem zapytania...

Jak wiele razy tutaj już pisałam Oli po usunięciu guza razem z jednym nadnerczem bierze hydrokortyzon, który jak się dziś okazało nie może być podawany razem z przeciwciałami Anty GD2... Włoscy lekarze już pisali w sprawie Olinka do Wiednia, czekają na odpowiedz i jakieś rozwiązanie. Jeśli nie? Oli wraca do Polski.

Jak na razie robione są dalsze badania i czekamy na odpowiedz z Wiednia. Także... trzymajcie kciuki!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz